Jak akceptacja rodziców wpływa na poczucie własnej wartości u dzieci?
Poczucie własnej wartości, a raczej jego brak to wielki
problem większości ludzi. Odbija się to na twoich kontaktach towarzyskich,
partnerskich i biznesowych. A źródło tego problemu leży w niewystarczająco
okazywanej akceptacji dziecku przez rodziców.
Bardzo często jest tak, że rodzice czując akceptację w
stosunku do dziecka nie widzą potrzeby, aby ją w jakiś specjalny sposób
okazywać. Jednak czuć akceptację a ją okazywać, to dwie różne rzeczy.
Warto wiedzieć, że jeśli rodzicielska akceptacja nie dociera
do dziecka, nie może wówczas mieć na nie wpływu.
Całkiem sporo rodziców wręcz opiera swoje zasady wychowawcze
na dozowaniu akceptacji i braku akceptacji wychodząc z założenia, że okazując
brak akceptacji sprowokują dziecko:
- do poprawy,
- do zmiany,
- do rozwoju.
- do poprawy,
- do zmiany,
- do rozwoju.
Badania jednak pokazują, że rzecz ma się całkiem inaczej.
Ogromny pozytywny wpływ ma tylko okazywanie akceptacji. Jak to działa?
Kiedy rodzice nie tylko odczuwają, ale też nauczą się we
właściwy sposób okazywać akceptację, wówczas naprawdę mogą stać się w życiu dziecka prawdziwą pomocą.
Dzięki temu budują relację, która pozwala dziecku wzrastać
psychicznie, emocjonalnie, duchowo, ale i fizycznie. Właśnie okazywanie
akceptacji pozwala dziecku:
- rozwijać się,
- wprowadzać konstruktywne zmiany
- uczyć się rozwiązywać problemy.
- rozwijać się,
- wprowadzać konstruktywne zmiany
- uczyć się rozwiązywać problemy.
"Jest to jeden z owych prostych paradoksów życia: kiedy
człowiek czuje, że ten drugi akceptuje go rzeczywiście takim, jaki jest, staje
się niezależny i od tej chwili może zacząć zastanawiać się nad tym, jak
chciałby się zmienić, jak mógłby stać się inny i zrealizować więcej z tego, do
czego jest zdolny." - T.Gordon
Co to znaczy? Że dziecko nie musi trwonić energii na
przypodobanie się rodzicom, aby zdobyć ich akceptacją, ale może zająć się tym,
aby urzeczywistniać wszystkie swoje możliwości.
Z tego samego powodu fachowcy, czyli np. dobrzy
psychoterapeuci, potrafią swoją postawą pełną akceptacji tak wpływać na swoich
pacjentów, że nie tylko dochodzą oni do zdrowia psychicznego, ale stają się
również bardziej twórczy i produktywni.
Takiej samej postawy mogą nauczyć się rodzice. Aby tak się
stało muszą zrozumieć, że nasionko rozwija się w kwiatek nie dzięki glebie, na
którą padło, ale dzięki temu, co ma nasionko w swoim zarodku. "Ziemia
tylko umożliwia, aby nasionko stało się kwiatem. Uwalnia zdolność nasienia do
wzrostu, ale ta zdolność tkwi wyłącznie w samym nasieniu." T. Gordon
Tak, więc akceptacja rodzicielska jest jak ziemia -
umożliwia dziecku urzeczywistnienie jego własnych możliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz